Korony w koronie
- Koronablog

- 8 maj 2020
- 1 minut(y) czytania

Korony drzew za oknem odmierzają czas. Gdy wszystko się zaczęło, były pozbawione liści, stopniowo się zieleniły. Teraz są już bardzo zielone, jak również białe i fioletowe. I tak soczyste, że aż kapie nektar. No bo smogu prawie nie było.
Kiedy rano otwieram okno słyszę świergolące ptaki w tych koronach.
No, chce się żyć!



Komentarze